Postanowiłem pokazać znajomym piękną Katedrę Poznańską, z grobami Mieszka I i Bolesława Chrobrego między innymi. Główne wejście na wprost ołtarza było zamknięte i wszyscy korzystali z wejścia bocznego. Wewnątrz panował lekki półmrok, a my, po obejrzeniu wnętrza, usiłowaliśmy znaleźć wejście, którym dostaliśmy się do środka. W katedrze nie ma żadnych oznaczeń, które kierowałyby publiczność do najbliższego (albo jedynego) wyjścia.
Przy okazji pobytów w różnych miastach odwiedziłem jeszcze kilka obiektów. Na pierwszy ogień poszła Bazylika Prymasowska w Gnieźnie. Znowu brak oznakowań. W katedrze w Łodzi – świeżo po remoncie, niestety wewnątrz żadnych oznakowań nie znalazłem. W bazylice jasnogórskiej – podobnie.
Postanowiłem sprawdzić jakiś dowolny obiekt świeżo wybudowany. Może kościół nie chce uszkodzić zabytków wieszaniem tabliczek informacyjnych? Sprawdziłem Świątynię Opatrzności Bożej w Warszawie. Jest oznakowanie. Zatem to nie ogólny trend, tylko niedopatrzenie administratorów? Również w Licheniu jest oznakowanie oraz tabliczka nad wejściem zgodna z przepisami.
Widać, że w obiektach nowych oznakowanie istnieje. Gorzej z zabytkowymi.
Na pierwszy ogień poszła Bazylika Prymasowska w Gnieźnie:
A może lepiej jest w katedrze w Łodzi? Widać, że świeżo po remoncie.